Jak obiecałam na IG tak zamieszczam przepis na moją wersję bolognese z dorszem. Przepis powstał przypadkiem, ale myślę że zagości na stole na dłużej 😉 Enjoy!
- KATEGORIA:
Obiad, kolacja
- DLA KOGO:
– dla sportowców, dzieci, kobiet w ciąży, dla zdrowych dorosłych przy braku problemów z glikemią
– ostrożnie w przypadku: insulinooporności, cukrzycy, przy problemach z glikemią
- WSKAZÓWKI:
Należy wcześniej ugotować wywar warzywny na włoszczyźnie. Można go zastąpić gotowanymi w wodzie suszonymi warzywami (suszoną włoszczyzną) lub po prostu wodą.
- WARTOŚCI ODŻYWCZE
Na 1 porcję:
Kcal: 636, B: 41g, WW: 72g, TŁ: 24g
PRZEPIS
SKŁADNIKI na 2 porcje:
- Oliwa z oliwek (1 łyżka)
- Masło klarowane (30g)
- Cebula (1/2 średniej)
- Marchew (1 duża)
- Seler naciowy (2 łodygi)
- Czosnek (3 duże ząbki)
- Dorsz polędwica (360g)
- Wywar warzywny – z włoszczyzny (250 ml, 1 szklanka)
- Puszka krojonych pomidorów (400ml) lub świeże, pokrojone w kostkę pomidory
- Makaron spaghetti lub tagliatelle pełnoziarnisty (50-70g na jedną porcję)
Przyprawy:
- Szczypta soli, świeżo mielony czarny pieprz, suszone oregano i bazylia, świeża posiekana bazylia do podania
Do podania:
- Starty Parmezan
PRZYGOTOWANIE:
Marchew, selera naciowego i cebulę pokroić w bardzo drobną kostkę i podsmażyć na maśle w garnku (lub na patelni). Dodać pół szczypty soli i często mieszać (uważając, aby się nie przypaliły), do momentu aż warzywa zrobią się miękkie. Dorsza posiekać lub zmielić i dodawać do garnka w kilku turach, cały czas podgrzewając i rozdzielając rybę drewnianą łopatką. Podsmażać aż nie będzie surowe. Dodać wywar warzywny i pomidory oraz wyciśnięty przez praskę czosnek, resztę soli, trochę pieprzu i suszone zioła. Doprowadzić do wrzenia i zmniejszyć ogień do minimum. Odparowywać na wolnym ogniu minimum 30 min a najlepiej nawet do 2 godzin, sprawdzając czy sos nie przywiera do dna. W razie potrzeby podlać odrobinę wodą. Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie. Ugotowany wymieszać dobrze z sosem i posypać na talerzu świeżo mielonym pieprzem, parmezanem, oliwą i posiekaną świeżą bazylią.
Smacznego! 🙂