Wbrew pozorom niełatwo jest smacznie odgrzać obiad. Mikrofala wysusza potrawy, w piekarniku zajmie nam to bardzo dużo czasu a na patelni, jeśli nie dodamy sporej ilości tłuszczu, to potrawy nam się spalą i zrobią twarde. O ile sprawa z zupą, czy płynnym sosem jest łatwa, kawałek mięsa czy sos praktycznie bez wody, po podgrzaniu stają się „gumowate”.
Zależy nam na tym, aby był potrawa była znów soczysta a nie sucha, smaczna, ale także zdrowa. Odgrzewany posiłek musimy podgrzać do temperatury co najmniej 61 stopni C (w środku dania, czyli np. w środku kawałka mięsa czy warzywa), aby był bezpieczny do spożycia, ponieważ wtedy ginie w nim większość drobnoustrojów, którymi moglibyśmy się zatruć.
Poniżej znajdziesz kilka moich sposobów na smaczne odgrzanie obiadu:
- Absolutnym numerem jeden jest odgrzewanie w piekarniku z funkcją pary. Jeśli masz taki piekarnik lub zastanawiasz się nad jego kupnem, dodatkowa funkcja pary jest czymś z czego korzystam na co dzień i warto w niego zainwestować. Nastawiasz na funkcję pary (96 stopni C), wlewasz wodę i wkładasz już wyłożony na talerz obiad, na 15-20 min. Wychodzi soczysty i gorący. Bez dodatkowego tłuszczu i przypalania. Możesz tak podgrzewać kawałek mięsa, ryby, kotlety warzywne, leczo, dania jednogarnkowe, kaszę, spaghetti i wiele innych potraw.
- Na patelni z dodatkiem wody. Na patelnię wlej trochę wody, wyłóż danie i skrop jeszcze trochę wodą i połóż pokrywkę. Ewentualna modyfikacja to woda + kilka kropli oleju. Podgrzej na małym ogniu, aby każdy centymetr potrawy dobrze się podgrzał i zostaw jeszcze na kilka minut. W razie potrzeby możesz dodawać trochę wody.
- W ostateczności możesz skorzystać z mikrofali. Potrzebna Ci będzie do tego specjalna pokrywka/zakrywka, która nie topi się ani nie niszczy pod wypływem działania urządzenia. Obiad na talerzu skrop wodą lub wodą z dodatkiem kilku kropli oliwy, przykryj pokrywką i nastaw na odpowiedni program. Efekt nie jest tak spektakularnie świeży, jak w wypadku piekarnika parowego, ale potrawa na pewno będzie bardziej soczysta niż po prostu podgrzana na odkrytym talerzu.
Pamiętaj, że potrawę powinieneś/powinnaś zjeść w ciągu maksymalnie 2-3 dni od momentu jej przygotowania, aby nie zaczęła się psuć i była dla Ciebie zdrowa i bezpieczna do spożycia. Nigdy nie zjadaj nadpsutego jedzenia. Toksyny w nim zawarte mogą poważnie Cię zatruć, co skutkuje nie tylko nieprzyjemnym „czyszczeniem” układu pokarmowego, ale możesz zakazić się poważną chorobą o długofalowych skutkach.
Mgr Dietetyk kliniczny, Psycholog
Malwina Umiastowska
Powyżej wymienione zasady, nie stanowią porady lekarskiej ani nie mogą jej zastąpić. Dodatkowo, każdorazowo, zalecenia żywieniowe powinny być indywidualnie dostosowane do stanu zdrowia pacjenta i jego trybu życia. Merytoryczna zawartość wpisu zawiera wiedzę aktualną na dzień jego publikacji. W związku z dynamicznymi zmianami w zakresie wyników badań naukowych, zalecenia mogą ulec zmianie.