fbpx

Jak pokonać Hashimoto?

Chroniczne zmęczenie, problemy z koncentracją, wypadające włosy, sucha skóra, kłopoty z trawieniem, uczucie zimna. Brzmi znajomo? Hashimoto dotyka coraz więcej osób, szczególnie kobiet w sile swojego wieku. Idziesz do lekarza, robisz badania. TSH „w normie” 4,5. Diagnoza: „wszystko jest ok, proszę się mniej stresować i wysypiać”. A Ty czujesz, że dobrze nie jest… „Co mam robić? W końcu zrzucasz wszystko na zmęczenie i stres. Myślisz w końcu „tak już mam”. Ale nie tędy droga!

Jeszcze kilkanaście lat temu, z wyjątkiem lekarzy, mało kto wiedział czym jest Hashimoto. Dziś na szczęście diagnozujemy tą chorobę tarczycy znacznie lepiej i wiemy dużo więcej na temat zasad odżywiania, które sprzyjają wyciszeniu i remisji choroby. 

Przyczyny Hashimoto.

Dokładne przyczyny choroby nie są znane, jednak przypuszcza się, że jest to wpływ genów i czynników środowiskowych. Nie bez znaczenia jest w tym wypadku tryb naszego życia, przetworzone jedzenie, zbyt dużo cukru i zbyt mała ilość witamin w diecie czy znikoma aktywność fizyczna.

Czym jest choroba Hashimoto?

Hashimoto jest autoimmunologiczną chorobą tarczycy, która objawia się, między innymi, podwyższonym TSH i mianem przeciwciał przeciw tarczycy a-TPO, a-TG. Przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy, w którym organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciw własnemu organowi, u zdrowej osoby normalnie nie występuje. Tarczyca nie powoduje bólu i przez lata organizm może niszczyć i zwalczać gruczoł, zanim choroba zostanie prawidłowo zdiagnozowana. Bardzo ważnym jest, aby znaleźć się w rękach dobrego endokrynologa, który dobierze odpowiednie leki uzupełniające braki w produkcji hormonów zanikającej tarczycy oraz unormuje poziom TSH. Zazwyczaj zdiagnozowanie choroby tarczycy wiąże się z przyjmowaniem leków do końca życia, jednak wyrównanie poziomu hormonów i obniżenie przeciwciał dają znaczną, jeśli nie diametralną, poprawę komfortu życia. 

Tyle tytułem wstępu, ale skoro wpis pochodzi z bloga o diecie, przechodzę do sedna 🙂

Jeśli zapytasz lekarzy, czy dieta w Hashimoto ma znaczenie, w większości przypadków usłyszysz, że „nie” lub „proszę się zdrowo odżywiać”. Niestety mało który faktycznie interesuje się żywieniem i jego wpływem na poprawę zdrowia. Nie krytykuję lekarzy. Są niezbędni, aby prawidłowo diagnozować i leczyć choroby, jednak dla dobra pacjenta, kwestie żywienia lepiej oddać dietetykom. Dieta oczywiście nie zastąpi leków, jednak ma zadanie wspomagające i potrafi przynieść rewelacyjne efekty na korzyść zdrowia.

Podstawowe zasady odżywiania w Hashimoto.

Jeśli jesz nieregularnie, omijasz posiłki i nie stronisz od ciast, ciasteczek i innych smakołyków, wprowadzenie jakiejkolwiek diety (w tym wypadku eliminacyjnej), nie będzie miało najmniejszego sensu. 

Krok nr. 1 wprowadź podstawowe zasady zdrowego odżywiania, krok nr. 2 możesz przemyśleć wprowadzenie diety eliminacyjnej. Najlepiej, jeśli zrobisz to pod okiem eksperta, który przeprowadzi Cię przez wszystkie etapy diety. Dlaczego nie sam/sama? Dlatego, że każda dieta eliminacyjna wymaga odpowiedniego zbilansowania. Bezpieczniej dla Twojego zdrowia będzie, jeśli zajmie się tym osoba z doświadczeniem i odpowiednią wiedzą, czyli profesjonalny, dobry dietetyk. Masz dużą wiedzę na temat bilansowania diety i opierasz ją na sprawdzonych źródłach? Przy realizacji diety pamiętaj tylko o bardzo ważnej zasadzie: jeśli eliminujesz jakiś produkt z diety, musisz zastąpić go innym o podobnych wartościach odżywczych.

Jakie zasady zdrowego odżywiania powinieneś/powinnaś wprowadzić? Przede wszystkim wyrzuć „śmieci” ze swojej diety. Słodycze, cukier (pamiętaj, że cukier to także cukier brązowy, syrop z agawy, klonowy, miód i inne), fast foody, smażone, tłuste potrawy, dania i produkty gotowe, wysokoprzetworzone, jak sosy, ketchupy, musztardy, majonez. Zapomnij o napojach gazowanych i sokach z kartonów. Ogranicz sól do jednej płaskiej łyżeczki dziennie. Pamiętaj, że sól znajduje się także w serach, jogurtach i wielu innych gotowych produktach. Czytaj skład i tabele wartości odżywczej umieszczone na opakowaniach produktów. Na początku całkowicie zrezygnuj także z alkoholu. Są to tylko puste kalorie a alkoholowe trunki nie sprzyjają utrzymaniu prawidłowego składu mikrobioty jelit, szczególnie w chorobach, gdzie i tak jest on mocno zaburzony. (Miewasz wzdęcia i gazy? skład Twojej mikrobioty nie jest prawidłowy).   

Jedz 4-5 posiłków dziennie w równych odstępach czasu. Śniadanie do godziny od wstania, kolację najpóźniej 4 godziny przed snem. Wypijaj około 1,5-3 litra wody dziennie, w zależności od Twojego trybu życia. Jedz więcej warzyw, najlepiej do każdego posiłku.  Jedną porcję możesz zastąpić całym owocem 150-200g. Wiedz jednak, że nie każdy w Hashimoto dobrze toleruje owoce. Nadmiar fruktozy nie sprzyja także odchudzaniu. Wprowadź naturalne zioła i przyprawy do każdego posiłku. W miarę możliwości kupuj także produkty ekologiczne. Wiem, że są drogie. Jeśli nie możesz sobie na nie pozwolić na co dzień, przynajmniej co jakiś czas kup produkt lepszej jakości. 

Zasady odżywiania w Hashimoto.

W Internecie, czy to na blogach, czy popularnych serwisach lifestyleowych, krąży wiele mitów dotyczących odżywiania w chorobach autoimmunologicznych. Wszystko podsycane jest sprzecznymi komentarzami czytelników oraz zwierzeniami celebrytów walczących z chorobą. Można zwariować?

W dietoterapii, ogólnie pojętej, powinniśmy kierować się wynikami standaryzowanych badań naukowych, które potwierdzają bądź zaprzeczają postawione hipotezy. W ostatnich latach choroba Hashimoto i czynniki wpływające na nią, są przedmiotem wielu badań. W dalszym ciągu jednak wiele kwestii dotyczących przyczyn i wpływu diety na chorobę jest niejasnych, co wymaga zachowania zdrowego rozsądku i ostrożności. Wobec powyższego, niektórzy powiedzą, że nadchodzę z odrobinę kontrowersyjnym nurtem walki z Hashimoto, ale nie, nie weszłam na drogę szamaństwa. Proponowane przeze mnie rozwiązania wywodzą się z opracowań i książek szanowanych doktorów, oraz wieloletniej obserwacji dobroczynnego wpływu diety na ich, a także moich pacjentów. Co więcej, prowadzę dietetycznie także moją mamę, która ma Hashimoto i mogę obserwować jak wybrane zalecenia żywieniowe wpływają na jej wyniki badań i samopoczucie. Muszę jednak wyraźnie zaznaczyć, że każdy organizm jest inny i nie należy stosować żadnej diety eliminacyjnej bez konsultacji z ekspertem lekarzem czy dietetykiem. Nie dlatego że chcemy zarobić, ale dlatego że bez dostatecznej wiedzy, możecie nabawić się niedoborów składników odżywczych, niedożywienia a nawet poważnych chorób. 

Rozpisując pacjentowi zalecenia, każdorazowo, indywidualnie je dostosowuję i jeśli trzeba modyfikuję, bazując na wynikach badań, diagnozie i wywiadzie zdrowotnym oraz żywieniowym. Mogę jednak zebrać kilka ogólnych zasad, które powodują zauważalny spadek przeciwciał przeciwko tarczycy i poprawiają samopoczucie pacjentów z Hashimoto.

  1. Eliminacja glutenu.

Choć niektóre badania pokazują, że jedynie (albo aż) 1 na 62 osoby z Hashimoto mają jednocześnie celiakię (immunologiczną reakcję na gluten), to znacznie więcej osób czuje się lepiej po odstawieniu zbóż go zawierających. Znikają wzdęcia brzucha, uczucie pełności czy pokrzywka skórna. Gluten sam w sobie nie jest demonem, który robi nam spustoszenie w organizmie, ważna jest jednak zjadana ilość i rodzaj spożywanych produktów. Innymi słowy, skład pączka, płatkom owsianym nie równy.  Ponad to w ostatnich latach wykazano, że choroby autoimmunologiczne mają powiązanie z nieceliakalną nadwrażliwością na gluten. Oznacza to, że jeśli masz Hashimoto, organizm może traktować gluten jak intruza, zwiększając stan zapalny, co przyczynia się do zwiększenia przeciwciał przeciwko tarczycy. Dodatkowo wywołany w jelitach stan zapalny, wtórnie pogłębia niedobory składników odżywczych wywołanych chorobą. Powstaje błędne koło. Mimo, że wiele aspektów relacji Hashimoto – gluten jest jeszcze nie wyjaśnionych, powyższe argumenty oraz poprawa wyników badań i samopoczucia pacjentów, przemawiają za tym, że eliminacja glutenu z diety jest jednak bardzo zasadna. 

Gdzie znajduje się gluten? Pszenica, żyto, jęczmień, zanieczyszczony nim owies, pszenica durum, kamut, kasza kus kus (będąc dokładnym jest to makaron, nie kasza), kasza bulgur. A także wszystkie produkty wykonane z mąki na bazie wymienionej listy. Wszelkiego rodzaju naleśniki, pierogi, makarony, wafelki, torty, ciastka, cukierki itp. Uwaga jednak na produkty bezglutenowe! Eliminacja glutenu z diety nie oznacza, że musimy zaraz zacząć napędzać gałąź przemysłu produktów bezglutenowych. Bezglutenowe ciastka, wafelki, babeczki, chipsy i inne przetworzone produkty wcale nie są zdrową alternatywą i sposobem na pokonanie choroby. Tego typu produkty nie mieszczą się w ramach podstawowych zasad zdrowego odżywiania, wspomnianych wyżej.

2. Eliminacja mleka i nabiału krowiego.

Modne zalecenie? Niekoniecznie. Wielu pacjentów z Hashimoto ma dysbiozę w jelitach i występujący z różnym nasileniem stan zapalny. Nieprawidłowo funkcjonujące jelita są przyczyną wtórnych nietolerancji pokarmowych, między innymi laktozy (cukier mleczny), którą wykazuje większość osób nadwrażliwych na gluten. Pamiętaj, że laktoza znajduje się także w produktach z mleka innych zwierząt jak mleka koziego czy owczego i warto przyjrzeć się, czy to właśnie ona nie jest przyczyną wzdęć i bólu brzucha. (UWAGA na często powtarzany błąd merytoryczny. Można mieć nietolerancję laktozy, nie „uczulenie na laktozę”.) Nie wystarczy jednak zastąpić zwykłego mleka, mlekiem bez laktozy, ponieważ nie tylko ona jest problemem. Białka mleka (szczególnie krowiego) są czynnikiem wysoce alergizującym. Źle strawione trafiają do jelit, gdzie już panujący stan zapalny spowodował mikrouszkodzenia, przez które dalej mogą przenikać w postaci niestrawionej do krwiobiegu. Innymi słowy, stan zapalny naszego organizmu przyczynia się do wystąpienia alergii i nietolerancji pokarmowych, które w warunkach dobrego zdrowia normlanie by nie wystąpiły. Za tym idzie gorsze samopoczucie, bóle brzucha, wzdęcia, wysypki skórne, zamglony umysł, problemy z koncentracją, ciągłe zmęczenie, gorsza jakość snu i wiele innych objawów. 

3. Eliminacja roślin psiankowatych.

Obecne w roślinach psiankowatych alkaloidy mogą powodować podrażnienie błon śluzowych i rozszczelnienie jelit (W drodze wyjaśnienia, nie jest to mistyczna choroba, która powoduje, że nagle przez jelita „przecieka” jedzenie niczym cieknie woda. Chodzi o mikroskopijne uszkodzenia jelit powstałe w wyniku stanu zapalnego, przez które mogą przenikać do krwiobiegu, niestrawione we wcześniejszych etapach trawienia lub te które zostałyby wydalone związki i powodować dalsze szkody dla zdrowia.) co nie sprzyja prawidłowemu wchłanianiu składników odżywczych i odżywianiu organizmu. Dodatkowo obecność lektyn i ich negatywne oddziaływanie na komórki (przyklejają się do nich), powoduje zwiększenie stanu zapalnego i wzrost przeciwciał przeciwko własnym tkankom oraz tarczycy.

Rośliny psiankowate to: pomidor, papryka, bakłażan, ziemniak (batat już będzie ok), miechunka, tytoń, jagody goji.

Leczenie w Hashimoto

Hashimoto, w zależności od stadium, w większości przypadków związane jest z dożywotnim przyjmowaniem syntetycznych odpowiedników brakujących hormonów tarczycy. 

Jod. Nie należy przyjmować preparatów z jodem ani soli jodowanej, ponieważ ma on właściwości zwiększające ilość przeciwciał. Nie należy obawiać się natomiast (pod tym względem) jedzenia ryb 2 razy w tygodniu.

Selen. Pierwiastek działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, co bardzo korzystnie wpływa na tarczycę.   Badania wykazują, że spożycie selenu jest zdecydowanie zbyt niskie na terenie Polski, a wynika to z jakości gleby i uprawianej na niej roślinności. Najbogatszym źródłem selenu są ryby i owoce morza oraz orzechy brazylijskie. Należy uważać stosując suplementację selenem, ponieważ długotrwałe jego przyjmowanie może mieć odwrotne, negatywne skutki dla zdrowia.

Witamina D. Niezwykle ważna dla bardzo wielu przemian i prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Poprawia pracę mięśni, sprzyja prawidłowemu metabolizmowi glukozy, reguluje prawidłową mineralizację kości i zębów, pracę nerek, jelit i tarczycy. Udowodniono, że wit D wspomaga leczenie chorób autoimmunologicznych, a nawet pomaga w ich zapobieganiu. W naszej strefie klimatycznej, gdzie dostęp do słońca jest ograniczony a często, w dni słoneczne „chowamy się” przed nim w biurach i domach, zalecana jest suplementacja wit D w dawne 1000-2000 UI na dobę, w miesiącach od września do kwietnia. Dla osób starszych, nawet cały rok. Naturalne źródła witaminy D to tłuste morskie ryby (łosoś, śledź, olej z wątroby dorsza). Ze względu na obecność metali ciężkich, nie należy spożywać ich częściej niż dwa razy w tygodniu oraz w miarę możliwości, wybierać te dziko żyjące. 

Ponad to bardzo ważna jest podaż odpowiedniej ilości żelaza i cynku, których deficyt w diecie niekorzystnie działa na prawidłową pracę tarczycy i zwiększenie przeciwciał przeciwko temu gruczołowi. Żelazo hemowe (dobrze przyswajalne) znajdziecie głównie w podrobach i mięsie, a cynk w wątrobie, pestkach i orzechach, ale także np. mięsie i nasionach roślin strączkowych.

Czy należy unikać kapusty w Hashimoto?

Goitrogeny, bo o ten składnik chodzi, mają działanie wolotwórcze. Jeśli nie jadasz codziennie na śniadanie, obiad i kolację, miski wypełnionej po brzegi warzywami kapustnymi, w surowej postaci, nie obawiaj się ich złego oddziaływania na Twoją tarczycę. Dodatkowo gotowanie i kiszenie, powoduje znaczną stratę goitrogenów, więc nie musisz unikać kiszonek  🙂 (uwaga natomiast na produkty kwaszone octem, bo nie o te nam chodzi). Możesz nawet jeść surowe warzywa z tej grupy, jednak zachowaj zdrowy rozsądek odnośnie ilości. Do warzyw z zawartością goitrogenów zaliczamy m. in.: kapusty, rzodkiew, kalarepę, kalafior, brokuły, brukselkę, szpinak. 

Powyżej wymienione zasady, nie stanowią porady lekarskiej ani nie mogą jej zastąpić. Dodatkowo, każdorazowo, zalecenia żywieniowe powinny być indywidualnie dostosowane do stanu zdrowia pacjenta i jego trybu życia. 

Merytoryczna zawartość wpisu zawiera wiedzę aktualną na dzień jego publikacji. W związku z dynamicznymi zmianami w zakresie wyników badań naukowych, zalecenia mogą ulec zmianie.